Witajcie w 2020

Tak jak obiecałam postaram się odpowiedzieć na Wasze pytania, które do mnie nie docierały. Tzn. pewnie docierały, tylko ja nie wpadłam na to gdzie były ukryte😁

Wybaczcie, ale pominę kwestie finansowe. Zbyt wiele czasu upłynęło od budowy, ceny poszybowały w kosmos a moja pamięć już woli nie pamiętać 😜

Dlaczego taka technologia pytacie. Było to dla nas dobre rozwiązanie jeżeli chodzi o czas. Firma Abakon obiecywała pełną realizację w szybkim terminie i tak było. Dodatkowo solidne ściany wydawały nam podstawą solidnego domu. Abakon ogarnął nam również płytę fundamentową. Zrobili projekt, wszystko obliczyli. To oczywiście nie był wymysł. Poprostu mieszkamy w rejonie szkód górniczych. 

Czy ja jako użytkownik tego domu widzę różnicę pomiędzy domami sąsiadów budowanych w innych technologiach? Otóż tak. Jako laik kompletny w tej kwestii zauważyłam na przykład brak porannej pary na oknach. W każdym dotychczasowym lokum, szczególnie zimą okna w sypialni były mokre. Tutaj tego nie ma. Uważam to za jeden z plusów. Widzę również różnicę jeżeli chodzi o trzymanie temperatury. Dom dłużej utrzymuje ciepło. Nie powiem rzecz jasna, że nie trzeba grzać, bo trzeba. Nie powiem, że za ogrzewanie prawie nic nie płacimy, bo to nieprawda. Ale z takimi opiniami się spotkałam. Wiecie jak to ludzie potrafią opowiadać😚. Ale zauważyłam, że sąsiedzi późnym latem muszą napalić, bo wilgoć, bo wrócili z wyjazdu i dom się wyziębił. My tego nie znamy, a mieszkamy przy samym lesie i częściej towarzyszy nam cień niż słońce. 

Czy przy budowie następnego domu skorzystamy z tej samej technologii🤔 Tego akurat pewni nie jesteśmy. Technika budowlana pędzi do przodu. Co rusz oglądamy coś ciekawego w internecie i mówimy sobie; - tak, tak, taki będzie nasz kolejny dom🤣🤣🤣. Jedyne czego jesteśmy pewni (oby życie nie spłatało figla) to tego, że będzie to dom. Inna opcja już nam się nie podoba. Dom to jednak wolność. Dom to zawsze wolne miejsce parkingowe. Dom to kawa na tarasie. No i w domu pies sam się wyprowadza😆 Co niektórzy już pewnie zauważyli, że u nas rasa psa uległa małej zmianie. Niestety nasza Mini już po drugiej stronie tęczy, więc sprawiliśmy sobie dużą wariatkę. 

Czy w naszym miarodajnym jest jasno? Nigdy nie pomyślałam o tym, że mamy za mało okien. Fakt, okna chyba mamy większe niż w projekcie, ale ta ilość w zupełności nam wystarcza. Mówię o parterze. Trochę żałujemy, że nie wstawiliśmy dwóch okien dachowych na poddaszu. W prawdzie u nas poddasze jest tylko poddaszem, ale dodatkowy dopływ światła byłby wskazany.

 Pojawiły się pytania o kominy. Tak jak wcześniej pisałam nie mamy w domu ogrzewania gazowego ani węglowego, więc dodatkowy komin nie był potrzebny. Dom ogrzewamy prądem za pomocą pieców akumulacyjnych. Fajnie się to sprawdza. Oczywiście korzystamy ze zmiennej taryfy. Wybraliśmy taryfę weekendową. Uważamy, że to dobry wybór. Trzeba na początku wejść w ten taryfowy rytm, ale taki problem to nie problem. 

Czy miarodajny nam wystarcza? Wystarcza. Wszystkie pomieszczenia są dla nas miarodajne😁 Jedyne czego mi troszkę brakuje to w tej chwili pomieszczenie gospodarcze, które obecnie w dużej części zajmuje BiBi. Więc ze wszystkim latam na poddasze. Prasowanie u góry, suszenie prania u góry, pozostałe buty 👢👡👞, które już mi się nie mieszczą na dole (a szkoda wyrzucić) u góry. Ale koniec końców po coś ta góra w końcu jest. 

Oczyszczalnia. Zadowoleni. Chociaż jak pada czasami kilka dni non stop to mam małe lęki😂 Ale nigdy nic złego się nie wydarzyło. 

Ogród... Kwiaty pięknie nam rosną. Jeżeli zaś chodzi o wytwory spożywcze jest trochę gorzej. Jak nie krety, to ślimaki, albo mrówki. Nie będę kolorować. Do rolniczki roku jeszcze mi brakuje. DUŻO. 

Sąsiedzi 😊 No nie możemy złego słowa powiedzieć. Wiadomo nikt nie jest święty i każdy ma swoje przyzwyczajenia. Ale dobrze jest mieć sąsiada, na którego można liczyć i my mamy to szczęście. 

Kochani, bardzo Wam dziękujemy, że byliście z nami. Za wszystkie komentarze. Miło się to teraz wszystko czyta. To taka nasza pamiątka. 

Pozdrawiamy, Helenka, Staś i BiBi

ps. Przepraszam za zdjęcia. Zrobiłam po szybkości😜 I te schody bez poręczy 😂😂😂 No nie było czasu.