Posty

Witajcie w 2020

Obraz
Tak jak obiecałam postaram się odpowiedzieć na Wasze pytania, które do mnie nie docierały. Tzn. pewnie docierały, tylko ja nie wpadłam na to gdzie były ukryte😁 Wybaczcie, ale pominę kwestie finansowe. Zbyt wiele czasu upłynęło od budowy, ceny poszybowały w kosmos a moja pamięć już woli nie pamiętać 😜 Dlaczego taka technologia pytacie. Było to dla nas dobre rozwiązanie jeżeli chodzi o czas. Firma Abakon obiecywała pełną realizację w szybkim terminie i tak było. Dodatkowo solidne ściany wydawały nam podstawą solidnego domu. Abakon ogarnął nam również płytę fundamentową. Zrobili projekt, wszystko obliczyli. To oczywiście nie był wymysł. Poprostu mieszkamy w rejonie szkód górniczych.  Czy ja jako użytkownik tego domu widzę różnicę pomiędzy domami sąsiadów budowanych w innych technologiach? Otóż tak. Jako laik kompletny w tej kwestii zauważyłam na przykład brak porannej pary na oknach. W każdym dotychczasowym lokum, szczególnie zimą okna w sypialni były mokre. Tutaj tego nie ma. Uważam to

Komentarze

Obraz
  Witajcie Kochani.  Człowiek całe życie się uczy. Nie wiem jak to mogło się stać, ale Wasze komentarze do mnie nie docierały. Dopiero dziś przez czysty przypadek odkryłam, że przez ostatnie trzy lata uzbierało nam się sporo kibiców.  Bardzo dziękujemy za słowa wsparcia. W ramach przeprosin mogę jedynie obiecać jeszcze jeden ostatni blogowy odcinek. Wyszłam z wprawy a może po prostu się rozleniwiłam, więc potrzebuję kilku dni na ogarnięcie tematu, uprzątnięcia chałupy celem zrobienia może kilku zdjęć.  Na chwilę obecną mogę powiedzieć tylko tyle, że jesteśmy zadowoleni. Mieszka się fajnie i przyjemnie😊 ... ale czy do końca życia😆😆😆😆???  Przecież już nas znacie. Coraz częściej gdzieś z tyłu głowy pojawia się jakiś inny, nowy pomysł. Zobaczymy. 

Sylwestrowo

Obraz
Kończy się nasz intensywny rok i kończy się nasza blogowa przygoda. Aż wierzyć się nie chce, że rok temu w tym miejscu jeszcze nic nie było. Pamiętam dobrze jak startowaliśmy drugiego stycznia. Czy wszystkie decyzje podczas planowania i budowy były słuszne..? Tego jeszcze nie wiemy. Na chwilę obecną jesteśmy zadowoleni. Działka przy lesie to był dobry wybór. Technologii też raczej byśmy nie zmienili. Na pewno przy następnej budowie również skorzystalibyśmy z usług Abakonu.  Są tylko dwa tematy nad którymi się zastanawiam. Sprawa numer jeden to nasze ogrzewanie prądem. Po przeliczeniu zużytych kilowatów wcale nie wychodzi to tak źle. Wydaje mi się, że można ten sposób ogrzewania porównać z ogrzewaniem gazowym. Druga sprawa .... Czy to nasz ostatni adres?😜 Szczęśliwego Nowego Roku!!! Dziękujemy, że Byliście z nami, Pozdrawiamy i życzymy Wam odważnych marzeń i bezproblemowych budów 😊 Helenka & Staś

Gdyby kózka nie skakała, byłoby chłodno :)

Obraz
Czas pędzi nieubłaganie. Ledwo co zaczęła się jesień a już szykujemy się do zimy. Dopiero niedawno przyjechał zapas drewna do kozy. Jakoś nie było okazji wcześniej o tym pomyśleć. Znaczy okazja do myślenia była, ale żeby wprawić myślenie w czyny to już jakoś się nie złożyło. Teraz musimy pamiętać, aby drewno organizować latem, bo to zamówione, niby sezonowane, ale jakoś mi się wierzyć w to nie chce. W prawdzie zima jeszcze nie uderzyła wielkimi mrozami, ale kilka nocy było już poniżej dziesięciu. I wtedy trzeba napalić w kózce. Piece akumulacyjne spisują się na razie nieźle, nagrzewając się jedynie kilka godzin w nocy, ale jak napalimy wieczorem w kozie atmosfera od razu robi się gorąca. Wystarczy kilka drewienek a ciepło od razu rozchodzi się po całym domu. Przez jesienny czas staramy się ciągle coś robić. Przed nami jeszcze pomieszczenie gospodarcze... W dalszym ciągu są to prace rękami mojego Męża. Ja już osiadłam na laurach, prócz mieszania piasku z betonem do kostki bru

Odbiór zaliczony!

Obraz
Dziś  świętujemy!!! W prawdzie ostatnio często świętujemy😝, bo co rusz jest jakaś okazja, ale dziś oficjalnie zdjęliśmy z płotu żółtą tablicę, więc jest solidny powód.  Udało się ogarnąć całą dokumentację i złożyć wniosek do inspektoratu o odbiór robót budowlanych. No i mamy to. W tym miejscu chcielibyśmy bardzo podziękować naszej Pani Architekt. Pani Aniu bardzo, bardzo dziękujemy za pomoc❤  Przeprowadzka prawie na wieś bardzo dobrze nam zrobiła. Tutaj mamy ciszę i spokój. Mój entuzjazm związany z nowym miejscem nie gaśnie, wręcz przeciwnie. W euforii zmian lokalizacyjnych przez czysty przypadek udało zmienić mi się pracę 💪  Po trzynastu latach pracy w dużym mieście przenoszę się do małego miasteczka. Bardzo mnie to cieszy, chodź tak na prawdę nie wiem co mnie czeka na nowym miejscu. I tu znów momencik na podziękowania.  Dziękuję moim koleżankom z pracy, które tyle lat ze mną wytrzymywały. Moja "czwórka" dzielnie znosiła i moje fochy i moje przeprowadzki, a trochę ich by

Mimozami jesień się zaczyna

Obraz
JESIENNY PORANEK Nadszedł czas kiedy przez naszą furtkę można wyskoczyć na grzyby. I właśnie ostatnie grzybobranie przypomniało nam, że jesienią zeszłego roku też przyjeżdżaliśmy do nas na grzyby, tyle tylko, że nie było jeszcze naszego domku. Był tylko płot z furtką. W zeszłym roku na jesień sadziłam czosnek. Pamiętam dobrze, na chybił trafił, byle tylko sobie już coś posadzić swojego. Dziś już jesteśmy zadomowieni, dziś już jestem przygotowana na sadzenie . Teren pod warzywnik wyznaczony i lada dzień "harnaś zimowy" powędruje do ziemi. To mnie bardzo cieszy.  Prace w domu nadal trwają. Zwolniliśmy trochę tempa, bo wolimy wykorzystać ostatki pięknej pogody na tarasie z kawą. Ale nie można tez powiedzieć, że się obijamy. Pojawiła się kuchnia i wreszcie pojawiły się blaty. Jak  już wcześniej pisałam zabudowa jest z IKEA. Wiele osób pewnie zaraz skomentuje, że biel wychodzi z mody i teraz na czasie są kolory i czerń. Możliwe. ale moja poprzednia kuchnia była czarna, po

Koniec zbliża się wielkimi krokami

Obraz
Trochę czasu minęło od ostatniego posta. Teraz zaczynam rozumieć, dlaczego blogi budowlane, które wcześniej czytałam kończą się(mowa o tych, które czytałam). Po prostu urywają się w niezapowiedzianym momencie.Teraz już wiem, że wynika to ze zwyczajnego braku czasu inwestorów. Euforia z budową domu zaczyna opadać. Roboty w środku jest mnóstwo a nie zapominajmy, że większość z nas pracuje na etacie i kiedyś trzeba spać. Ja na początku obiecałam sobie, że mój blog będzie doprowadzony do końca. Tylko kiedy jest koniec? Przy pierwszym poście wydawało mi się, że końca nie będzie😆, bo najpierw plany, potem budowa, potem wykończenie, a potem to już wchodzimy do ogrodu i sadzimy, zrywamy, pielęgnujemy i robimy przetwory. No końca nie widać😎. Wszystko to oczywiście się dzieje, tylko na pisanie brakuje czasu. Coraz częściej myślimy o wyjeździe. I tym razem nie będą to ani namioty, ani wyścigi rowerowe jak to mamy w zwyczaju tylko zwyczajny chillout. Przydałby się wyjazd do Grecji, bo skoro