Mimozami jesień się zaczyna
![]() |
| JESIENNY PORANEK |
Prace w domu nadal trwają. Zwolniliśmy trochę tempa, bo wolimy wykorzystać ostatki pięknej pogody na tarasie z kawą. Ale nie można tez powiedzieć, że się obijamy.
Pojawiła się kuchnia i wreszcie pojawiły się blaty. Jak już wcześniej pisałam zabudowa jest z IKEA. Wiele osób pewnie zaraz skomentuje, że biel wychodzi z mody i teraz na czasie są kolory i czerń. Możliwe. ale moja poprzednia kuchnia była czarna, potem pod kolor kupiłam stół i stolik i półki i nagle okazało się, że wszystko jest w przepięknym czarno-brązowym kolorze, który bezpowrotnie znienawidziłam. Tak więc teraz postawiłam na biel. Ciekawe jak długo będę zadowolona😄. Wracając do IKEA wcześniej zastanawiało mnie czy sprzęty AGD zakupione w innych sklepach bez problemu wpasują się w kuchnie METOD. Otóż nie bardzo. Trzeba się przy montażu nieźle nagimnastykować. Nie pytajcie ile razy wędrowaliśmy z lodówką tam i z powrotem, żeby w końcu udało się wszystko razem dograć. Przeboje były też z szufladami pod zlew, bo oczywiście chciałam mieć kosze na śmieci tak jak w sklepie. Jakież było moje zdziwienie jak okazało się, że górna szuflada się nie domknie, bo przecież pod zlewem zazwyczaj mamy odpływ. Na szczęście mój Mąż to prawdziwa złota rączka i niczym MacGyver zawsze znajdzie rozwiązanie. Chociaż coś tam pod nosem wspominał, że hasiok* to powinien być w szafce a nie w szufladach😝
Z blatami to też historia. Wiem, że szerokość szafek to w standardzie 60 cm. No i fajnie, bo dopasujesz każdy standardowy blat. Gorzej jak blat ma być połączony z parapetem kuchennym. W tym przypadku dochodzą dodatkowe centymetry a co za tym idzie dodatkowe złotówki. Dużo złotówek. Tutaj znów wykazał się Staś. Zakupił super piłę, super klej i blaty bukowe w Castoramie w super promocji. Nie dość, że zrobił mi eleganckie blaty, to jeszcze będę mieć drewniane parapety. Razem z piłą kosztowało nas to ok. 800 zł. W porównaniu z wyceną od stolarza to normalnie darmocha.

Wiem, nie wszystko jeszcze gotowe, a zdjęcia staram się robić tak, żeby nie było widać bałaganu, ale jest dobrze. Musi być!W następnej kolejności kominek. Teraz już trzeba podjąć decyzję, bo zima nie będzie czekać, aż my się w końcu na coś zdecydujemy...
*hasiok - śmietnik


Pikny domecek
OdpowiedzUsuńKochani, domek jak z bajki. Cudny. Kibicuje Wam od samego poczatku i podziwiam. Jak macie wiecej zdjec, to zamieszczajcie, bo milo popatrzec. Wszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuńKochani, domek jak z bajki. Cudny. Kibicuje Wam od samego poczatku i podziwiam. Jak macie wiecej zdjec, to zamieszczajcie, bo milo popatrzec. Wszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuńPięknie ta u was, domek super :)
OdpowiedzUsuńTu wygląda już bardzo dobrze. Bardzo chciałbym być na takim etapie, ale jeszcze dużo pracy przed nami. Gratuluje!
OdpowiedzUsuńHeya i am fߋr tһe first time here. I found this
OdpowiedzUsuńƅoard and I to fіnd Ιt really useful & it helped mе out muϲh.
I am hopіng to give something again and aiɗ others like
you helped me.
Pamiętaj o cyklicznym myciu elewacji http://www.elevatio.pl/mycie-elewacji
OdpowiedzUsuń