Płyta fundamentowa

Dziś już z daleka było widać naszą budowę. Nad domami górował żuraw pompujący beton do naszej płyty. Piękny widok.Cieszymy się, że do tej pory zima jest dla nas łaskawa i udało się wykonać plan. Dwie godziny i płyta była gotowa. Przed nami miesiąc oczekiwania, aż beton zwiąże. Wtedy przyjadą ściany - już nie możemy się doczekać. Czas przestoju na budowie chcemy w pełni wykorzystać. Nadszedł czas na ogarnięcie tematów wodnokanalizacyjnych.
 Za nami bardzo optymistyczny dzień. Gdyby nie to, że ktoś dużym samochodem lekko przestawił płot sąsiadów byłoby super😞




Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Sylwestrowo

Mimozami jesień się zaczyna

Witajcie w 2020