Kliniec, tłuczeń, kruszywo dolomitowe czy po prostu kamień...
...nie ma to znaczenia. Bez wątpienia tych słów podczas budowy używać będziemy często. Zaczęliśmy od zamówienia 6 ton na podsypanie fundamentu pod wiatę. Wtedy myślałam, że 6 ton to kosmiczna ilość i wystarczy tego i na wiatę i na utwardzenie wjazdu i nie wiadomo jeszcze na co... Tak jednak nie było. Teraz już wiem, że 6 ton to tylko mała kupa kamienia.
Aby nie dopuścić do zatopienia na działce kolejnego samochodu, postanowiliśmy jak najszybciej utwardzić wjazd. Skorzystaliśmy z usług "człowieka orkiestry", który po pierwsze posiada koparkę, po drugie dysponuje wielkim pojazdem i dowiezie odpowiedni ku temu kamień no i po trzecie wszystko fajnie ogarnie. Pan koparkowy spisał się na medal. Po pierwsze znalazł na naszej działce przyłącze wodne, którego wodociągi nie potrafiły się doszukać.
Po drugie usunął stare korzenie po nieistniejących drzewach.A po trzecie nawiózł 40 ton grubego kamienia do utwardzenia wjazdu i 20 ton klińca do wyrównania drogi dojazdowej.
Teraz pozostaje nam oczekiwanie na wiatę i na pozwolenie na budowę :) Tak jest, dokumenty zostały wreszcie skompletowane i złożone w urzędzie. Mamy nadzieję, że będzie to szybciej niż urzędowe 65 dni... Trzymajcie kciuki.
Witam. Podoba mi się. Będę dalej śledzić na bieżąco.
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie.
UsuńMy też przymierzamy się do budowy tego domku, w technologii tradycyjnej. Na razie projekt jest u miejscowego architekta. No i mamy nadzieję, że wycena na Muratorze jakość nie za bardzo odbiega od rzeczywistości:) Pozdrawiamy, Kinga i Łukasz
UsuńBardzo jestem ciekawa Waszej wyceny. Trzymam kciuki, aby była jak najniższa. Życzymy powodzenia.
Usuńwitam jaki kosztorys wyszedł państwu?
OdpowiedzUsuńczy budowa znajduje sie w małopolsce?
dziekiiuje i pozdrawiam
Witam. To się dopiero okaże. W umowie mamy wyliczenie na 180 tyś. (deweloperski stan).Niestety budujemy na śląsku, więc dojdzie jeszcze dopłata do zabezpieczeń na szkody górnicze.
Usuńdziekuje bardzo za odpowiedz
OdpowiedzUsuńprosze mi powiedziec czy robili państwo wyższy strych do adaptacji na pokój czy taki jak w projekcie zostal zostawiony?
czekam na papiery odnosnie działki i kupuje ten sam projekt
Zostawiliśmy tak jak w projekcie. Poddasze to dla nas temat na przyszłość, ale wysokość wydaje nam się wystarczająca. To zależy od zapotrzebowania i upodobań :)
Usuńdziekuje za odpowiedz i czekam na dalsza relacje
OdpowiedzUsuńpowodzenia
Od przyszłego roku zaczynam budowę tego domu, według mojego kosztorysu budowa domu metodą gospodarczą w przybliżeniu wychodzi około 135000 zl( sam jestem inż budowlanym). Przy wycenie u Państwa budowy na 180 tys. przez 1 wykonawcę( duża marża dla firmy) potwierdza to tylko mój kosztorys. Mogę wiedzieć dlaczego nie chcą Państwo budować metodą gospodarczą - ten projekt jest bardzo prosty w wykonaniu, nie potrzebni są ''fachowcy''. Przy odrobinie własnej pracy można ten dom wybudować w 2-3 osoby w ciągu roku. Nie polecam budowy w krótszym czasie. Pozdrawiam.MZ.
OdpowiedzUsuńMój mąż chciał budować systemem gospodarczym. Ja nie. Nie miałam ochoty biegać po wsi i szukać przykładowego pana Zdzisia, który wczoraj murował a dziś nie ma ochoty. Budujemy na szkodach górniczych-to Śląsk. Tutaj dom musi być postawiony na wzmocnionej płycie fundamentowej. To musi być dobrze wykonana robota. Fima w cenie uwzględniła również dodatkowe usługi architektów, geodetów, geologów, inż budowy i tych wszystkich fachowców, którzy będą potrzebni. Po analizie i porównaniu wszystkich ofert wybraliśmy dla nas najatrakcyjniejszą. A pracę własną wykorzystamy przy wokeńczeniu, bo to akurat idzie nam całkiem całkiem. Pozdrawiamy i życzymy powodzenia.
OdpowiedzUsuń135 tys. - napisał Pan o jakim stanie domu?
OdpowiedzUsuńUważam, że zamknę się w 135-140000zl (trochę pracy własnej). Jest to jeden z najtańszych domów do wykonania. Raczej materiały średnia półka ,jest to koszt do wprowadzenia plus zakładam 10-15% na dodatkowe wydatki, nie uwzględnione w kosztorysie+ 2 małe pokoje na górze i składzik, łazienka tylko na parterze.Dodatkowo wywalam kominek z dołu, w tak małym domu jest niepotrzebny.Śmieszne jest to 2 kominy będą więcej kosztować niż ściany nośne, proszę wziąć to pod uwagę. Proszę się nie sugerować kosztorysami podanymi obok projektów domów uważam, że architekci nie mają zielonego pojęcia o robieniu kosztorysów. Pamiętajmy , że przy budowie domu należy próbować negocjować każdą wycenę i najważniejsze nigdy nie dawać zaliczek jakiejkolwiek brygadzie/ firmie. Z własnego doświadczenia proszę podpisywać umowę na każdy etap budowy + zawierać aneks do umowy odnośnie gwarancji przykładowo 15% od faktury spłacanej po 6-12 miesiącach. 80 % firm podpisze taki aneks.Jeszcze pytanie do Państwa co z przyłączami wody, prądu,gazu? Dostali już Państwo wstępne wyceny?MZ.
UsuńPyta Pan o przyłącza do budynku czy studzienkę na działce i skrzynkę z prądem? Wodę na szczęście mieliśmy już na działce. Prąd był w granicy, więc te sprawy mamy już ogarnięte. Gazu w wiosce nie ma. Dom będziemy ogrzewać prądem. Jeżeli chodzi zaś o podpięcie do budynku, to mąż ogarnia takie tematy. Wykonał kilka telefonów orientacyjnie, ale tym tematem zajmiemy się po nowym roku. Pozdrawiamy.
UsuńNo właśnie. Wycena wycenie nie równa. Trzebaby porównać materiały z jakich budujemy. Okna, drzwi, dachówka, ocieplenie, przecież to wszystko składa nam się na wysokość kwoty końcowej. Ciężka sprawa z tymi porównaniami.
OdpowiedzUsuńMy będziemy budować w połowie drogi między Krakowem a Myślenicami. Z naszej wstępnej wyceny wynika, że stan surowy zamknięty to koszt około 100 tys. zł. Rezygnujemy z funkcji kotłowni – będzie to mały pokoik. Co za tym idzie, nie będzie konieczna budowa jednego komina. Do tego rezygnujemy z kominka, chcemy mieć piec wolnostojący „koza” plus będziemy ogrzewać grzejnikami elektrycznymi. Na tę chwilę w ogóle rezygnujemy z doprowadzenia gazu. Projekt jest u miejscowego architekta, czekamy też na warunki przyłączenia wod-kan oraz prądu.
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki. A kiedy ruszacie z budową?
UsuńZakładamy, że jakoś w połowie roku. W każdym razie chcielibyśmy stan surowy zamknąć przed zimą. Wszystko jednak dopiero się okaże:)
OdpowiedzUsuńWitam , też chcemy postawić ten domek :D i chcemy ogrzewać Go elektrycznie ale nie grzejnikami a matami podłogowymi , zamiast kotłowni mały pokoik , co do poddasza to z czasem wygospodarować jakaś sypialnie ale największy dylemat to schody ,wydają się wąskie i strome jak u Was rozważacie temat schodów i poddasza ??
OdpowiedzUsuńTeraz sobie przypomniałam, że nasz architekt przesunął ścianę przedpokoju w stronę kuchni tak, aby zmieściły się standardowe schody zabiegowe drewniane. Na poddaszu na razie zaplanowaliśmy okno dachowe i tyle. To dla nas temat na przyszłość.
OdpowiedzUsuńJakiej szerokości będą schody i jakie wymiary ma teraz kuchnia ??
UsuńMożna zobaczyć jakiś rzut , jeśli tak to poprosili byśmy o podesłanie na xr3i@interia.eu kombinujemy na różne sposoby ale jakoś tego nie widzimy :(
Pozdrawiamy Serdecznie .
Wysłałam maila. Pozdrawiam 😊
Usuń